Post Image Header
Real Time Marketing ad hoc
Krysia 09 Nov 2018
Powrót do SocialMonster

O ile łatwo jest zaplanować ciekawe i kreatywne posty, gdy wiemy, co nas czeka, o tyle problem może pojawić się w chwili, gdy wydarzenia dzieją się w danej chwili i potrzebują natychmiastowej reakcji. Zaskakujące wyniki meczów, zabawne sytuacje z życia kulturowego czy politycznego - to smakowite kąski, których nie można pominąć. Wielu uważa, że to jest prawdziwy Real Time Marketing, ale warto pamiętać, że takich sytuacji-perełek zdarza się naprawdę niewiele. Poniżej kilka przykładów tego, jak można wyjść obronną ręką z nieprzewidzianych sytuacji.

 

Zastanów się, co robisz

Real Time Marketing to wychwytywanie aktualnych zdarzeń, którymi może być zainteresowana nasza grupa docelowa i przetwarzanie ich w celu promocji marki. W ramach RTM możemy działać na dwa sposoby: albo podejmujemy natychmiastowe działania na nietypową i niezaplanowaną sytuację (na przykład tak jak zrobiła to marka Oreo w czasie rozgrywek Super Bowl), albo wstępnie planujemy komunikaty, które będą komentarzem do ważnych wydarzeń, które jesteśmy w stanie przewidzieć (na przykład posty dotyczące Walentynek). Te drugie są oczywiście mniej spektakularne. Działania w zakresie RTM przynoszą ogromne korzyści: pomagają nam budować wizerunek, wywołują silne emocje u odbiorców treści i pozwalają zacisnąć więzi między marką a jej fanami. To wszystko ostatecznie przekłada się na sukces sprzedażowy.

ŻYWIEC

Początek października przyniósł zdobycie drugiego z rzędu złotego medalu w mistrzostwach świata w piłce siatkowej mężczyzn. Z tej okazji Grupa Żywiec opublikowała na swoim Facebooku post odnoszący się do tego wydarzenia. Warto dodać, że post został dodany już w kilka minut po tym, jak wszyscy poznaliśmy wynik. Choć producent piwa nie był sponsorem reprezentacji, to jednak był to sukces, którego nie można było zostawić bez echa.

ŁOWICZ

Do tego samego wydarzenia siatkarskiego odwołuje się marka Łowicz. W fenomenalny sposób uczciła drugi złoty medal dla Polaków w Mistrzostwach Świata w siatkówce. Zaprezentowała scenkę, w której bohaterowie (dwa słoiki sosu do spaghetti) prowadzą dialog. Najważniejsza była tu gra językowa, którą zastosowali autorzy rysunku. Jeden słoik pyta „Jaki jest przepis na sukces?” i tym sugeruje kulinarny wydźwięk treści, a drugi odpowiada „Wystarczy dołożyć b(r)azylii!”, czym nawiązuje do pokonania Brazylijczyków i jednocześnie do podstawowego składnika sosu bolońskiego. Całość jest dwuznaczna i zabawna.

SAN ESCOBAR

Któż z nas nie słyszał o malowniczym San Escobar. No właśnie - nikt, ale przejęzyczenie ministra Waszczykowskiego stało się powodem do niekończących się żartów i jednocześnie promocji własnej marki. Sklep koszulkowo.com stworzył nawet specjalną koszulkę z nazwą tego tajemniczego państwa, czym wywołał prawdziwą burzę śmiechu wśród użytkowników. Choć Ministerstwo Spraw Zagranicznych długo będzie pokutować za faux-pas swojego ministra, to marka zyskała w oczach dowcipnisiów.

CASTORAMA

Lubimy być dumni z osiągnięć naszych rodaków. Gdy Robert Lewandowski strzelił pięć bramek w niecałe dziewięć minut, kibice polskiego piłkarza oszaleli. Również Castorama podeszła do tego wydarzenia niezwykle entuzjastycznie. W ciągu trwającej dziewięć minut fikcyjnej promocji można było kupić pięć piłek, a o cenę trzeba było zapytać… bramkarza VFL Wolfsburg. Dowcipne i bardzo celne.

O czym pamiętać w Real Time Marketingu?

Natychmiastowe reagowanie na znaczące wydarzenia w dowcipny i właściwy dla marki sposób, to najlepsza reklama. Jeśli już decydujemy się wejść w ogólnospołeczny dyskurs i pokazać nasz stosunek do aktualnej sytuacji, musimy wyciągnąć z niej jak najwięcej korzyści. Jeśli mamy możliwość, zagrajmy z odbiorcami komunikatu w grę językową lub skojarzenia. Ważne jednak, by prezentowane treści utrzymane były w dobrym tonie i stanowiły humorystyczny komentarz.